In New Year...

   Koniec grudnia to wiadomo czas podsumowań mijającego roku i snucia planów na nowy rok. Staram się nie wybiegać nigdy w przyszłość za bardzo bo później się tylko rozczarowuje (jestem z tych leniwych i mało wierzących w swoje umiejętności) zatem planuję tylko to co wiem, że jest w miarę możliwe do zrobienia. Mając już pracę dzięki której mam trochę kasy do zagospodarowania na liście planów na 2016 rok na pewno znajdą się zakupy tak więc ranking otwiera:

1. Lampa pierścieniowa

Jest to zakup do którego przymierzam się od krótkiego czasu, jednak wydatki grudniowe uniemożliwiły mi zakup. To znaczy, stać mnie ale później zęby w ścianę. Ale wracając do gadżetu, jeśli chce się mieć dobre zdjęcie, bez przekłamania kolorów a robione w słabo oświetlonym pomieszczeniu, lampa jest świetnym rozwiązaniem.

2. Zdrowe odżywianie

Miałam w okresie wakacji taki epizod, że jadłam zdrowo, smacznie bez objadania i piłam dużo wody mineralnej. Niestety przyszedł urlop i wszystko poszło świstu gwizdu. Tak więc żeby czuć się lepiej, wracam do pełnowartościowych posiłków omijając KFC i restauracje pod dwoma złotymi łukami.

3. Więcej sportu

Niby leżąc też spalamy kalorie, ale przetestowałam to, nie sprawdza się za dobrze. Bardzo chciałabym regularnie biegać i chodzić na siłownie/fitness. Buty są, więc wszystko co potrzebne do biegania jest tak na prawdę. Z pracy dostałam też kartę Benefit  do wykorzystania w siłowniach więc nic tylko korzystać. Moim małym marzeniem jest nauczyć się pływać, ale to będzie na prawdę trudne.

4. Książki

Oprócz tego że w nowym roku będę zdrowa, fit i generalnie wow, wypadałoby żebym jeszcze błysnęła jakąś wiedzą i inteligencją. A że człowiek oczytany sprawia wrażenie bardziej rozgarniętego, przynajmniej jedna książka miesięcznie będzie dobrym rozwiązaniem.

5. Nowe hobby

W sumie może raczej odkryte na nowo, myślę że jeśli zacznę piec ciastka, muffiny ciasta i desery to będę kolejnym Buddy Valastro albo raczej Max z Dwóch Spłukanych Dziewczyn :-) Również fotografia to kierunek w którym chciałabym się rozwijać. Do tej pory szło mi całkiem dobrze. Chyba ;-) 

6. Blog

Bardzo chcę prowadzić go regularnie i na bieżąco, bez chwili zawahań. Pod to dopinam zużycie kosmetyków które mi zalegają i czekają na recenzję. Oby ten punkt był wybawieniem dla chomikowania produktów które chciałabym opisać 

Życzę w Nowym Roku spełnienia wszystkich Waszych skrytych marzeń i oby wszystko poszło po Waszej myśli! ;-)