27 lis 2015

Krem do rąk z masłem shea

   Przetrzepując moje zbiory kosmetyczne natrafiłam na zapomniany i porzucony krem do rąk. Jako, że nie przepadam za uczuciem klejących dłoni, sceptyczne jak zawsze podeszłam i do tego mazidła. Dostałam go na jednym ze spotkań blogerek od sklepu Kosmetyki  Rosyjskie. I tak sobie owy biedny krem leżał i czekał na swoją kolej. Wyobraźcie sobie moją minę, kiedy okazało się jednak, że wcale nie jest to gęsty, ciężki tłuścioch, który pozbawi mnie używania dłoni na kilka chwil. 


22 lis 2015

beGlossy Warm Up listopad 2015

   Po długim czasie zdecydowałam się na zakup kosmetycznego boxa niespodzianki. Wcześniej był to ShineBox, tym razem padło na beGlossy. Prezentowane dziś pudełeczko Warm Up jest moim pierwszym z pakietu trzech przesyłek, które dostanę jeszcze w grudniu i styczniu. Wtedy może zdecyduje się na kolejny pakiet lub subskrypcję. Póki co jestem podekscytowana tym, że w końcu mam w swoim posiadaniu pudełeczka, że muszę na spokojnie dokładnie co właśnie zaraz uczynię :-)

8 lis 2015

Złoto faraonów które leczy wszystko z wyjątkiem śmierci

     Jesień to dla mnie czas ciągłej wojny o nawilżoną skórę ciała. Przygotowania do starcia to zazwyczaj szukanie sprzymierzeńców. Dzisiaj przedstawiam sojusznika numer jeden: olej z czarnuszki. Rozeznanie to oczywiście internet gdzie znajdziemy wszelkie potrzebne informacje. Na ten olejek trafiłam całkowicie przypadkowo i niemal natychmiast zamówiłam go do siebie i jestem zdecydowanie nim zachwycona. 


2 lis 2015

Płyn micelarny BIO od Bielandy

   Szukałam czegoś uniwersalnego zarówno do zmycia makijażu jak i odświeżenia twarzy w ciągu dnia. Padło na Bielendę i esencję młodości. Etykieta przyciągnęła mnie oczywiście ze względu na napis NAWILŻAJĄCY płyn micelarny oraz, że jest do skóry mieszanej i wrażliwej. Pomyślałam, na wakacje świetny. W dodatku buteleczka bardzo zgrabna więc biorę. Jako, że nie jestem wielką znawczynią INCI, zerknęłam czy na pewno nie ma alkoholu i PEGów i SLS. Nie zobaczyłam więc kupiłam.