1 cze 2016

Odżywczy krem do rąk bardzo suchych- Kolastyna

    Ostatnio zużywam dużo kremów do rąk, to na prawdę dziwne bo długo nie lubiłam tego robić. Trafiałam po prostu chyba na tłuste kremiska które za nic w świecie nie chciały się wchłaniać. Tutaj mamy zupełnie inny krem- jest lekki, szybko się wchłania i pozostawia uczucie nawilżenia. 


     Lekka, szybko wchłaniająca się formuła oraz delikatny zapach umilają aplikacje. Krem wchłania się raz dwa dając natychmiastowe nawilżenie jednak nie można przesadzić z ilością, wtedy aplikacja jest nieco gorsza. Drobna ilość wystarczy żeby nakremować całe dłonie. Po miesiącu regularnego stosowania po kilka razy dziennie zauważyłam lekką poprawę jeśli chodzi o skórki wokół paznokci, ale to delikatne zmiękczenie. Reszta skóry dłoni jest przyjemnie gładka ale wiosną nie mam aż takiego problemu z szorstką czy nawet suchą skórą. Jeśli jednak chodzi o skrajnie suchą skazę na prawej dłoni, efekty trzymają się kilka minut, czyli na dobrą sprawę krem na to nic nie zdziałał. 


   Krem kosztuje około 5 zł za 100ml, czyli bardzo przystępnie. Znajdziemy go zapewne w większości drogerii i marketów. Tuba jest dość miękka i nie ma problemu z dozowaniem ani zamykaniem. Będzie tez łatwo przeciąć plastik gdy krem będzie na wykończeniu. Generalnie szata graficzna bardzo na plus. Fajne połączenie kolorów biały i pomarańczowy. Prawda? 


    Składniki wymienione jako aktywne czyli kolagen, elastyna, glikogen, ekstrakt z alg oraz alantoina są dopiero w połowie składu. Niemniej na lato, dla mało wymagających dłoni będzie fajny. Duży plus za przyjemny zapach. Zostało mi go jeszcze na kilka użyć, polecacie może coś fajnego, w miarę taniego i skutecznego? :)

45 komentarzy:

  1. Do rąk używam zwykłych balsamów. Sprawdził się np. Alterra z granatem. Kolastyna często miewa ładne zapachy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja ostatnio pokochałam odżywczy krem do rąk Le Petit Marsiellais. Z masłem shea, olejkiem arganowym i migdałami. Dobrze się wchłania nie pozostawia tłustej warstwy na skórze i nieziemsko pachnie:-) #ambasadorkaLPM

    OdpowiedzUsuń
  3. ja mam teraz różowy krem z Evree i jest całkiem fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie stosowałam, ale zwykle potrzebuję czegoś bardzo treściwego bo mam mocno przesuszone dłonie, więc chyba by się nie sprawdził :/ zostanę przy swoich ulubionych kremach Evree, choć Isana też daje radę :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje dłonie nie są aż tak wymagający, dlatego może kiedyś go kupię

    OdpowiedzUsuń
  6. Lábo Beauty HAND
    NAWILŻAJĄCY KREM DO RĄK I PAZNOKCI
    Z kwasem hialuronowym i olejkami
    Ten krem mogę ci polecić :) uwielbiam go :) nawilża, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warsty i ma urocze opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam kiedyś ten krem i był naprawdę fajny.

    OdpowiedzUsuń
  8. OOO bardzo fajny kremik :OO <3

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każda obserwacje i propozycje wejść w linki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Rzadko używam kosmetyki Kolastyna :) Jeśli chodzi o kremiki do rąk to bardzo lubiłam czerwony Evree :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Znam Kolastynę i kiedyś często kupowałam ich produkty. Najczęściej do opalania. :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Aktualnie mam bardzo zniszczone dłonie i próbuje "naprawić" je tanim kosztem, ale pewnie skończy się na L'Occitane ...

    OdpowiedzUsuń
  12. Ostatnio mam miłe doświadczenia z marką Kolastyna :)

    OdpowiedzUsuń
  13. nie miałam go. obecnie używam kremu z Evree:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam kiedyś krem z Kolastyny i byłam z niego zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie sprawdzają się kremiki cztery pory roku :)

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja nawet nie wiedziałam że z Kolastyny są kremy do rąk;) Kojarzę ją głównie z kremów do opalania i serii kosmetyków dla nastolatek;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Z Kolastyny miałam tylko kosmetyki do opalania.

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię Kolastynę i ostatnio bardzo często używam od nich różnych kosmetyków. Kremu do rąk jeszcze nie miałam, ale zamierzam kupić i spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znam, ale to nie znaczy że nie poznam:) Pozdrawiam cieplutko!!

    OdpowiedzUsuń
  20. kolastynę lubię:) jej kosmetyki mi się zawsze sprawdzały

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam kosmetyki z Kolastyny, ale tego kremu jeszcze nie.

    OdpowiedzUsuń
  22. ja lubię z isany mocznikowy ^.^ albo kremy loccitane

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam kremy do rąk, swojego czasu nałogowo kupowałam i testowałam. Aktualnie moim ulubieńcem jest krem Sally Hansen nawilżający z masłem shea, jeden z niewielu, który serio coś zdziałał na moich wiecznie suchych dłoniach. Poza tym lubię też balsamy do ciała stosować na dłonie, szczególnie czerwony Evree (bo sam evree do rąk mnie rozczarował, strasznie się lepił, nie cierpię jak kremy się nie wchłaniają, grr) i Palmer's kokosowy. Z Kolastyną jeszcze nie miałam do czynienia ale jak gdzieś natrafię to chętnie przetestuję, chociaz obawiam się, że u mnie może nie wystarczyć taka lekka formuła.

    OdpowiedzUsuń
  24. U mnie dobrze sprawdza się ziaja oliwkowa :)
    Malinowe Ciasteczka

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie używałam tego kremu. Z Kolastyny miałam tylko jakiś kosmetyk do lub po opalaniu i to sto lat temu :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie znam go. Moja mama ma jakiś SOS regenerujący z Kolastyny i jest zadowolona. Ja za to ostatnio kupiłam czerwonego Garniera i nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba jeśli chodzi o pielęgnacje dłoni :) Pozdrowionka serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
  27. Kremów do rąk to mam tyle, że ciężko to zliczyć :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Czasami przychodzi taki moment, że mam tak bardzo suche dłonie, że nie mogę tego złagodzić żadnych kremem. Z chęcią bym wypróbowała ten :-)

    OdpowiedzUsuń
  29. Aktualnie mam krem z Oriflame, ale to była limitowana zimowa edycja, więc kiedy się skonczy, trzeba będzie poszukać coś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Opakowanie mnie nie przekonuje, ale możliwe, że działanie by mnie zadowoliło :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Miałam z tej firmy tylko krem do twarzy, ale chętnie wypróbowałabym także kremu do rąk. :)

    lady-aria.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Miałam 2 inne wersje i raczej nie kupię ich ponownie.

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie mam suchych rąk i rzadko używam kremów.

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja pokochałam krem-maskę firmy Eco Lab! Pachnie cudnie, ma wzorowy skład i działa fenomenalnie!

    OdpowiedzUsuń
  35. kolastyna to marka, z którą kompletnie mi nie po drodze

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja do rak potrzebuje czegoś bardziej odżywczego :(

    OdpowiedzUsuń
  37. myślałam ,ze to filtr przeciwsłoneczny mam dokładnie w takim samym opakowaniu i to z kolastyny ;P

    OdpowiedzUsuń
  38. To, że szybko się wchłania i nie zostawia tłustej warstwy zdecydowanie do mnie przemawia :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie miałam go, ale skusiłoby mnie opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  40. ooo to w takim razie zdecydowanie krem dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  41. Mam ten krem cały czas i super się sprawdza :) A ten zapach jak dla mnie oest obłędny :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Generalnie nie przepadam za Kolastyną, teraz używam kremu LPM :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawienie komentarza, to dla mnie bardzo ważne ;-)

Jeśli obserwujesz- napisz, a na pewno się odwdzięczę :)